System powiadamiania ratunkowego to idea usprawnienia niesienia pomocy w sytuacji zagrożenia życia i mienia. W założeniu CPR miał ułatwić współdziałanie poszczególnych służb, a obywatelom miał ułatwić zgłaszanie alarmów. Warto sprawdzić, w jakim stopniu założenia CPR są rzeczywiście realizowane w praktyce.
System Powiadamiania Ratunkowego funkcjonuje w Polsce już od 2014 roku wraz z numerem alarmowym 112. Właściwie z każdym rokiem działanie tego systemu jest udoskonalane, a obsługa zgłoszeń alarmowych staje się coraz sprawniejsza. Również Polacy coraz częściej korzystają już z jednolitego numeru alarmowego 112, zamiast z dawnych numerów alarmowych poszczególnych służb. W 2016 roku centrum powiadomienia ratunkowego przyjęło prawie 19,5 mln zgłoszeń na numer 112. Niestety, prawie 47% z nich było fałszywych lub nieuzasadnionych. Mimo wszystko liczba takich zgłoszeń zmniejszyła się o 2,9% w stosunku do 2015 roku. Z jednej strony wynika to z rosnącej świadomości Polaków, a z drugiej – z konieczności rejestrowania telefonicznych kart prepaid. Najczęściej w 2016 roku zgłoszenia kierowane były do pogotowia ratunkowego (ponad 1,6 mln), potem do policji (niemal 1,5 mln) i do straży pożarnej (ponad 517 tys.). Średni czas oczekiwania na odebranie połączenia w centrum powiadamiania ratunkowego nie przekraczał 10 sekund w 2016 roku (źródło: https://bip.mswia.gov.pl/bip/raport-o-stanie-bezpie/18405,Raport-o-stanie-bezpieczenstwa.html).
W naszym kraju idea Centrum Powiadamiania Ratunkowego pojawiła się już w 1999 roku, ale system ratunkowy z numerem 112 to tak naprawdę twór o wiele późniejszy. Do uruchomienia tego systemu zobligowała nas Unia Europejska w Dyrektywie Parlamentu Europejskiego z dnia 7 marca 2002 roku, nazywanej również dyrektywą o usłudze powszechnej. Ustawa o CPR została uchwalona 22 listopada 2013 roku (Dz. U. z 2013 r. poz. 1635) i to właśnie na tym akcie prawnym opiera się funkcjonowanie systemu powiadamiania ratunkowego w Polsce. Ustawa ta zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku, ale dopiero 5 miesięcy później zostało wydane rozporządzenie ministra administracji i cyfryzacji w sprawie organizacji i funkcjonowania centrów powiadamiania ratunkowego (Dz. U. z 2014 r. poz. 574).
System ratunkowy opiera się na Centrach Powiadamiania Ratunkowego, które podlegają urzędom wojewódzkim. Obecnie takich CPR-ów jest 17. Od 2013 roku te centra obsługują już wszystkie zgłoszenia na numer alarmowy 112. Każde odebrane zgłoszenie łączone jest z danymi teleadresowymi (ustalane jest miejsce zgłoszenia, pozycja geograficzna itp.). Telefony odbierają specjalnie przeszkoleni operatorzy, którzy działają według ściśle określonej procedury. To właśnie oni muszą rozpoznać, czy zgłoszenie jest prawdziwe i muszą podjąć decyzję o uruchomieniu odpowiednich służb ratunkowych. Połączenia z numerem 112 są realizowane za pomocą specjalnie wybudowanej infrastruktury komunikacyjnej (OST 112). W ten sposób odbywa się powiadamianie o wypadkach i o innych niebezpiecznych zdarzeniach.
Budowa systemu powiadamianie ratunkowego w Polsce nie została jeszcze zakończona. W najbliższym czasie polskie władze planują usprawnienie powiadamiania o wypadkach drogowych. To oznacza, że zostanie sfinalizowane wdrażanie systemu eCall, który może skrócić czas dojazdu karetki nawet o 50%, jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Komisji Europejskiej. Warto dodać, że wkrótce wszystkie nowe samochody będą musiały zostać wyposażone w specjalne czujniki, które automatycznie wykryją wypadek i prześlą o nim powiadomienie do centrali. Taki alarm eCall będzie można również wywołać ręcznie za pomocą specjalnego przycisku. Możemy się pochwalić, że nasze systemy telemetryczne pozwalają precyzyjnie namierzyć pojazd, który uczestniczył w wypadku, a do tego umożliwiamy wysłanie błyskawiczne sygnału alarmowego. Dzięki temu powiadamianie o wypadkach drogowych staje się o wiele skuteczniejsze.
Centrum Powiadamiania Ratunkowego planuje także w najbliższym czasie wprowadzić obsługę zgłoszeń alarmowych w formie wiadomości SMS. To rozwiązanie pozwoli dokonywać zgłoszeń wszystkim osobom, które nie mają możliwości wykonania połączenia telefonicznego. Chodzi tutaj przede wszystkim o osoby mające problemy ze słuchem oraz z mówieniem.
W bieżącym roku CPR planuje także przejąć w całości obsługę zgłoszeń kierowanych pod numery alarmowe 997, 998 i 999. To oznacza, że jeśli nawet ktoś zadzwoni pod dawny numer alarmowy, zostanie połączony z operatorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego, który przekaże zgłoszenie do właściwych służb.
Nasz system powiadamiania ratunkowego przeszedł dużą ewolucję od czasu, gdy został uruchomiony. Przez ten okres służby ratunkowe w Polsce zaczęły działać o wiele sprawniej, a czas od zgłoszenia zdarzenia do podjęcia działań ratunkowych znacznie się skrócił. Oczywiście jeszcze zostało wiele do zrobienia, jak chociażby sprawne wdrożenie systemu eCall, ale wszystko wskazuje na to, że ten problem również zostanie wkrótce rozwiązany.